zdjęcie

zdjęcie

środa, 21 września 2016

Co przez 2 miesiące można robić ze zdjęciami ślubnymi?

Hej, cześć, czołem ! Tematy ślubne to moje ulubione klimaty, reporterka ślubna to to co kocham robić, ale już kilka razy do moich uszu dobiegło pytanie: "Co przez 2 miesiące można robić ze zdjęciami?". Ustalając termin odbioru zdjęć ślubnych ograniczam się do 2 miesięcy od wydarzenia, i tu się zapala lampka w głowie zwykłego człowieka, co przez 2 miesiące trzeba z nimi robić??


Już śpieszę tłumaczyć jak to wygląda z drugiej strony. Zastanówmy się czy fotograf ma tylko jedno zlecenie w tych dwóch miesiącach? Otóż nie, czasem są to 2-3 a nawet 4 lub 5 wesel w jednym miesiącu, a z jednego ślubu jest około 500 zdjęć do obróbki. Dodajmy do tego Chrzest w każdą niedziele miesiąca + jakieś mniejsze bądź większe sesje w tygodniu. Żeby jeszcze dosłodzić do całości musimy znaleźć czas na zrobienie odbitek, albumów, opakowań, nagranie płyt, zrobienie nadruków.


Czekanie na zdjęcia ślubne 2 miesiące to dla niektórych za długo? Fotograf to też człowiek, więc jeśli weekendy są pracujące, klienci się niecierpliwią, temu trzeba zrobić coś i tamten chcę jeszcze coś, to kiedy mam czas wolny? 

Bywają dni kiedy robię sobie wolne od obróbki i od wszelkich spotkań dotyczących fotografowania, jedynie na facebooku i pod telefonem jestem dostępna nawet w urlop wakacyjny. Ale kiedy wracam do normalnego trybu życia z obróbką zdjęć. Jest tego tyle że nie wiadomo co najpierw zacząć obrabiać! Najgorsze jest kiedy zdjęć uzbiera się na prawdę sporo, dlatego ja na bieżąco, pracuję przy Waszych zdjęciach. Każdego z was Proszę o cierpliwość. Zdjęcia się same nie obrobią a żeby je zrobić potrzeba czasu, taka jest rzeczywistość, nie tylko wy czekacie na swoje zdjęcia, a fotograf to nie robot który pracuje 24/7. 

Proszę o cierpliwość ♥ a tu wrzucam wam troszkę moich zdjęć ślubnych, których nigdzie wcześniej nie widzieliście :) ♥ Pozdrawiam ciepło w tą nie sprzyjająco aurę za okna N ♥









































poniedziałek, 30 maja 2016

Cuda na kiju - dosłownie - Dreammaker

Hej, haj, hellow! Szybki post dla kreatywnych fotografów, którzy próbują nie tylko zabawy w Photoshopie ;)

Problem z fotografowaniem w mało atrakcyjnym miejscu to dla mnie przeszłość. Technika idzie do przodu! Przedstawiam wam dosłownie cudo na kiju, które zostało wykonane własnoręcznie ale można to kupić na internecie: Dreammaker

Wygląda to tak: 



Dzięki kryształowym koralikom można uzyskać niesamowity efekt a zwłaszcza używając stało ogniskowych obiektywów. A tak wygląda to w praktyce:




W tym przypadku używałam innych koralików ale jak dla mnie efekt jest oryginalny ;) Polecam każdemu fotografowi który lubi kreatywne fotografowanie. :) 


A tak wygląda efekt w plenerze z mojego dreammaker :)


Pozdrawiam Cieplutko <3 :*



czwartek, 24 marca 2016

8 grzechów głównych przy wyborze fotografa

Hej haj hello !
Dawno mnie tu nie było, brak czasu i weny do napisania bloga sprawiło że była cisza ale znów jestem i przychodzę do was z kolejnym ciekawym tematem. Kalendarzowa wiosna już za nami więc zacznie się sezon na sesje plenerowe, śluby, osiemnastki itp. w pełni! Ale czy na pewno macie na oku fotografa, który spełni wasze oczekiwania? Oto kilka podstawowych grzeszków przez, które możecie być rozczarowani waszą sesją, bądź reportażem z waszego przyjęcia.


1. "Chcę jak najwięcej zdjęć" - to nie jest fajne rozwiązanie... Duża ilość młodych fotografów nie wie że każdy aparat ma zakodowaną maksymalną ilość zdjęć, i pstryka bez jakiego kol wiek zastanowienia aby jak najwięcej. A im więcej nie znaczy lepiej! Większość zdjęć powtarza, i nie są rewelacyjnej jakości - czy tego na prawdę oczekujecie? Po 3 takie same zdjęcia? Zadajcie sobie pytanie. Czy nie lepiej dostać 20 innych zdjęć niż 100 z czego połowa to takie same ujęcia?

2. "Jakim sprzętem wykonuje zdjęcia mój wybrany fotograf?" - Zadaliście sobie kiedyś takie pytanie? Pewnie około 90% osób szukających fotografa nie zastanawia się jakim sprzętem robione są zdjęcia... Czy chcielibyście mieć taką sytuacje że przychodzicie na sesje a "fotograf" wyjmuje aparat kompaktowy? Przypomnę że w dzisiejszych czasach co 5 osoba ma aparat lustrzankowy a to nie oznacza że zrobi dobre zdjęcia bo ma "duży" aparat.

3. "Znajmy robi zdjęcia to ci zrobi" lub "z rodziny ktoś pocyka" - BŁĄD! Najgorzej jest brać kogoś, znajomego z rodziny. No chyba że znamy daną osobę i możemy jej zaufać. Lecz takie sytuacje często kończą się brakiem satysfakcji i zadowolenia. Ale jeśli już zdecydowaliście się że nie bierzecie fotografa i mamy - cioci - wujka - kuzyn zrobi - bo ma aparat to nie mówcie później że nie macie ładnego zdjęcia. Dlaczego zapytacie? Przykładowo w niektórych kościołach jest bardzo ciemno, zdjęcia wychodzą wtedy okropnie jeszcze jeśli ktoś cały czas wali wam lampą po oczach ;)

4. "Fajnie obrabia zdjęcia" - Brak wiedzy na temat obróbki zdjęć. Czy ludzie rozróżniają zdjęcia fajne pod kontrastowane, ostre - od braku kolorów na zdjęciu? Nie jestem przekonana do końca dlatego daje przykład obróbki zdjęcia z pokręconymi kolorami:



tylko mi nie mówcie nie nie widzicie różnicy bo się załamię... Bo gdy ja oglądam portfolio niektórych fotografów to się zastanawiam czy zdjęcia były w ogóle obrabiane...

5. "On zrobi taniej więc zaoszczędzimy troszkę pieniążków" - Czy na prawdę chcecie zaoszczędzić na wspomnieniach? Spotkałam już sporą ilość osób które zrezygnowały z fotografa na Chrzcie Świętym swojej pociech. Czy nie lepiej mieć piękną pamiątkę i dopłacić niż dostać marnej jakości zdjęcia. Czemu chcecie oszczędzać na wspomnieniach? Wydarzenie takie jak Chrzest jest ważne dla rodziców i dla dziecka, które już się nie powtórzy... Zastanówcie się!

6. "Wyśle mi zdjęcia przez fb to będzie szybciej" - Kochani nie przez facebooka! Jakość facebookowa jest masakryczna, czemu nie poprosicie o płytę z waszymi zdjęciami? Ja osobiście polecam oddawanie zdjęć przez dysk google jeśli osoba nie chcę płyty. Ale raczej chcę :D

7. "Masz jakiś pomysł na sesje? - Coś tam się wymyśli!" - o nie, nie sesja bez pomysłu na spontana nie zawsze wychodzi rewelacyjnie. Są przypadki że osoby zwariowane wymyślą coś na poczekaniu ale nie zawsze można trafić na takie. Dlatego polecam dobrze dogadać się z fotografem na tematykę sesji - ewentualne gadżety. Wspólnie dojdźcie do porozumienia kto, co zabiera na sesje.

8. "Ten robił u nas zdjęcia na ślubie i nam się podobało" - A ja powiem na to : Ile ludzi tyle gustów! Nie zawsze z polecenia można wynająć kogoś dobrego. Pamiętajcie by zadawać pytania! Obejrzeć portfolio lub poszukać opinii innych ludzi czy dany fotograf przykładowo nie spóźnia do pracy. Pamiętajcie to że koleżance/ koledze podobały się zdjęcia tego fotografa nie oznacza że wam się będą podobać.



Kochani na dziś to tyle. Mam nadzieję że wasze decyzje w wyborze będą trafne i będziecie w pełni zadowoleni. Pamiętajcie nie bójcie się zadawać pytań! Mam nadzieję że wam się podobają takie notki na następnego razu, buziaki ;*

snap: czeko8

środa, 27 stycznia 2016

5 typów ludzi, które frustrują nie jednego fotografa

Witajcie kochani! Dawno mnie tu nie było! :< 
Majowe matury sprawiły że ciągle jestem w biegu i nie ma czasu na bloga. Aktualnie sobie przy chorowałam :( 

Dziś chcę poruszyć problem z którym spotkał się nie jeden fotograf, te problemy spotkały także i mnie!


1.Pierwszy typ ludzi to ci którzy umawiają się na sesję, ugadujemy szczegóły, kupuję potrzebne rzeczy wszystko zapięte na ostatni guzik... a tu w dzień sesji osoba z którą byłam umówiona pisze mi że coś jej wypadło, więc ugadujemy się na inny termin, kiedy już zbliża się dzień sesji chcę się upewnić czy na pewno się zjawi. Od tamtej pory osoba nie odpisuje mi na wiadomości.

2.Następnym typem są osoby, które umawiają się na sesję w wyznaczonym miejscu i porze, ja czekam i czekam 5,10,15,20 min... i nikt się nie zjawia, od tamtej pory brak oznak życia... ale słuchajcie :D najśmieszniejsze jest to że z tą osobą widziałam się już kilka razy na jakiś imprezach prywatnych, ciekawe czy jej nie głupio? ;)

3.Trzecim typem są ludzie, którzy przychodzą na sesje zestresowani i sztywni jak drąg na polu. I pokazując im zdjęcie jak im się to widzi mówią: "ale brzydnie" ; "jeszcze gorsze" ; "te jeszcze gorsze" ...

4.Wkurzają mnie również ludzie, którzy w ten sam dzień lub na drugi (po sesji lub bo reportażu) piszą do mnie: "a wysłałabyś mi te...." & "i jeszcze te..." & "i jeszcze tamte..." & "a jeszcze może masz takie...." czy wy myślicie że ja nic nie robię tylko siedzę przy waszych zdjęciach? Gruba pomyłka, nie gwałćcie mnie wiadomościami by wam wysłać pierdylion zdjęć. Rozumiem 1-3 ale nie takie i takie i takie i takie i takie....

5.Ostatni typ to ludzie, nie umiejący docenić pracy fotografa, myślą że to tyko: "Przyjdzie, naje się, napije i pójdzie". Po zrobieniu zdjęć na waszych imprezach czeka każdego fotografa kilkutygodniowa praca przed laptopem.


Na dziś to koniec tego niemiłego tematu :) 
Do Zobaczenia w następnym poście :*
ask: ask.fm/czeko8
snap: czeko8

sobota, 31 października 2015

Zdjęcia, których nigdzie nie zobaczysz - część 1

Hejhejhejhej! Obiecane zdjęcia! 

Jedno z moich ulubionych :


Zdjęcia z Gdańskiego zoo:








Gdynia Orłowo:



Gdyńskie akwarium:























Wspomnienia z wakacji <3 i teraz trochę zdjęć jesiennych, które zrobiłam wczoraj:












Na dziś to koniec :) Podobają się? Proszę o opinię w komentarzch :)
pytania? ask.fm/czeko8
snap: czeko8